Pomimo tego, że to Arsenal dominował w pierwszej połowie, na przerwę z dwubramkową przewagą schodziła w optymistycznych nastrojach Chelsea. Wynik otworzył brazylijski obrońca Alex, który po dośrodkowaniu Drogby głową skierował piłkę do siatki. Ta po drodze odbiła się jeszcze od poprzeczki. Fabiański nie miał szans na obronę. W 39. minucie było już 2:0, po znakomitym uderzeniu z dystansu Nicolasa Anelki. Gospodarze schodzili do szatni ze spuszczonymi głowami. Nie lepiej dla "Kanonierów" zaczęła się druga połowa. Do własnej bramki piłkę wślizgiem skierował Toure. Arsenal, pomimo ciągłego atakowania bramki Cecha, nie umiał znaleźć drogi do siatki aż do 70 minuty, kiedy to gola zdobył Nicklas Bendtner (skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Sagny z prawej strony boiska). To jednak wszystko, na co stać było Arsenal w tym spotkaniu. Cztery minuty przed końcem meczu gospodarzy pogrążył czwartym trafianiem Malouda, który dobił strzał w słupek Nicolasa Anelki. Pełne 90 minut rozegrał w tym meczu Łukasz Fabiański. Stracone gole nie obciążają jego konta, choć w kilku sytuacjach mógł zachować się bardziej zdecydowanie. Arsenal - Chelsea 1:4 (0:2) 0:1 Alex 28. 0:2 Anelka 39. 0:3 Toure 49. (samob.) 1:3 Bendtdner 70. 1:4 Malouda 86. Widzów: 60075 Żółte kartki: Fabregas Arsenal: Fabiański - Sagna, Touré, Silvestre, Gibbs - Walcott(Adebayor 68'), Nasri, Song Billong(Denílson 67'), Diaby(Bendtner 59') - Van Persie Chelsea: Cech - Bosingwa (Ivanovic 77'), Alex, Terry, Ashley Cole - Essien, Mikel, Lampard, Malouda(Ballack 88') - Anelka, Drogba Sędzia: Peter Walton