Kilkanaście włoskich klubów zdeklarowało łączność z wszystkimi, którzy ucierpieli w tej katastrofie, a Albertini przekonuje, że najwłaściwszą decyzją byłoby odwołanie spotkań. - Zawieszenie rozgrywek Serie B to oczywiście słuszna decyzja, ale myślę, że cały włoski futbol powinien w tym momencie być z naszymi rodakami, którzy znaleźli się w tak tragicznej sytuacji - wyjaśnił. - Będziemy robić wszystko, żeby jako piłkarska rodzina pomóc regionowi Abruzzo w tych ciężkich chwilach. Myślę, że dobrą inicjatywą byłoby zorganizowanie tam meczu reprezentacji Włoch. Przekażemy też pomoc finansową. Na pewno nie zostaniemy obojętni wobec tego dramatu - dodał. Klęska przyniosła już ponad 280 ofiar śmiertelnych, a niemal 30 tysięcy Włochów pozostało bez dachu nad głową. Trzęsienie zniszczyło niemal 10 tysięcy budynków w samej okolicy L'Aquila.