"Juventus, Real Madryt i Manchester City mnie obserwują. W maju zdecyduję co zrobić z moją przyszłością" - przyznał Brazylijczyk. Sam póki co nie zamartwia się sprawami transferowymi. "Myślę teraz tylko o kilku kolejnych meczach Werderu. Porozmawiam z klubem o odejściu, jak nadejdzie czas" - powiedział Diego, o którego interesy dba ojciec. "Tata dba o szczegóły ofert transferowych, a ja skupiam się na grze" - wyznał pomocnik Werderu.