Dyrektor sportowy Liverpoolu, Damien Comolli rozpoczął z prezesem Blackpool Karlem Oystonem rozmowy na temat pozyskania Charliego Adama. "The Reds" są gotowi zapłacić za zawodnika, który był najlepszym piłkarzem Blackpool w poprzednim sezonie nawet 10 mln funtów. O pozyskanie zawodnika zabiega również menedżer Aston Villi, Alex McLeish, który świetnie zna Adama z czasów, gdy prowadził Glasgow Rangers, którego piłkarz jest wychowankiem. To właśnie za kadencji McLeisha Adam dostał szansę debiutu w pierwszym zespole "The Gers". Zdecydowanym faworytem do sprowadzenia reprezentanta Szkocji wydaje się jednak Liverpool, który w nadchodzącym sezonie chciałby powalczyć o miejsce w pierwszej czwórce angielskiej Premier League. Menedżer "The Reds" Kenny Dalglish już w styczniowym oknie transferowym próbował nakłonić Blackpool do sprzedaży Adama, ale 8 mln funtów, jakie zaoferował, nie zrobiło wrażenia na władzach klubu. Blackpool w styczniu odrzuciło także propozycję Manchesteru United, który jednak po finalizacji transferu Ashleya Younga nie jest już zainteresowany pozyskaniem Szkota. Blackpool nie podało jeszcze kwoty, jakiej oczekuje za sprzedaż swojej największej gwiazdy, ale brytyjskie media spekulują, że 10-15 mln funtów powinno być dla działaczy "The Tangerines" wystarczająco atrakcyjną ofertą, zwłaszcza, że w przyszłym sezonie klub nie zagra już w Premier League, a na zapleczu angielskiej ekstraklasy - w Championship.