Polak trafił pierwszy raz jeszcze przed przerwą. Najpierw jego strzał został zablokowany, ale przy dobitce bramkarz nie miał już żadnych szans. Prawdziwy worek z bramkami rozwiązał się jednak dopiero w II części gry. I znów Grosicki wystąpił w głównej roli. Nie tylko wpisał się na listę strzelców po raz drugi, ale zanotował również asystę. W sumie w tym sezonie ma na koncie cztery gole. Na ostatnie 10 minut pojawił się na boisku Paweł Olkowski w ekipie gości. Szalony mecz obejrzeli kibice w Nottingham, gdzie gospodarze wygrali z liderem z Leeds 4-2. W ekipie gości wystąpił Mateusz Klich, który zaliczył jedną asystę. Podopieczni Marcelo Bielsy przegrywali do przerwy 0-1, na dodatek stracili Phillipsa po brutalnym faulu w 42. minucie, ale w II połowie zdołali wyrównać, a nawet objąć prowadzenie. Potem jednak nastąpiły trzy błyskawiczne ciosy i w ciągu siedmiu minut zawodnicy Nottingham przechylili szalę na swoją korzyść. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Championship