Zmierzyły się w nim drużyny CFR Cluj, czyli ubiegłorocznego mistrza i FC Timisoara, czyli nowego wicemistrza. Nieudany ligowy sezon w pewnym stopniu powetował sobie pierwszy z wymienionych zespołów poprzez zwycięstwo 3:0 i w efekcie zdobycie trofeum. Mecz był toczony w szybkim tempie i nie brakowało w nim ostrej walki oraz żółtych kartek. Skuteczność dopisywała jednak podopiecznym Antonio Conceicao, którzy szybko wyszli na prowadzenie. W 6. minucie lewoskrzydłowy Ciprian Deac otworzył wynik spotkania, wykorzystując podanie jednego z najbardziej wyróżniających się zawodników w tym pojedynku, Juana Emmanuela Culio. W 27. minucie podopieczni Valentina Velcei zostali wręcz postawieni pod ścianą. Znany z zamiłowania do gry ofensywnej obrońca Cluj, Tony da Silva stanął przed szansą na podwyższenie rezultatu, ale przeszkodził mu w tym Iasmin Latovlević. Niestety dla Timisoary, jej defensor przekroczył przepisy. Do zdarzenia doszło w polu karnym, więc arbiter nie miał innego wyjścia, jak tylko podyktować jedenastkę. Próbę nerwów wygrał mający w piłkarskim CV pobyt m. in. w Interze Mediolan i River Plate Sixto Peralta i zmusił Costela Pantilimona do kapitulacji. Ataki Timisoary były w drugiej części zbyt niemrawe, by zaowocowało to pokonaniem Nuno Claro. W 54. minucie Cluj rozwiało wszelkie wątpliwości. W głównej roli wystąpił Culio, który zamienił na gola zagranie Peralty. Pod koniec spotkania doszło do zamieszek na trybunach, ale ostatecznie udało się je rozegrać bez zbędnych przerw. W nadchodzącym sezonie zwycięski zespół wystąpi w Lidze Europejskiej UEFA, choć i tak już wcześniej zajął czwarte miejsce premiowane udziałem w europejskich pucharach. Timisoara jako wicemistrz będzie reprezentowała Rumunię w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. CFR Cluj - FC Timisoara 3:0 (2:0) 1:0 Deac 6. min 2:0 Peralta 28. min (k) 3:0 Culio 54. min Sędziował: Cristian Balaj