Bilans 16-krotnych mistrzów NBA można uzupełnić o 11 kolejnych zwycięstw na własnym parkiecie i siedem wygranych w dziewięciu spotkaniach wyjazdowych. Do tej pory sposób na pokonanie "Celtów" znaleźli jedynie koszykarze Cleveland Cavaliers (109:104) i Orlando Magic (104:102). W meczu we własnej hali z Sacramento na największe słowa uznania zapracował debiutant Glen Davis. Rosły absolwent Louisiana State (206 cm, 131 kg) rozegrał najlepszym mecz w swojej krótkiej karierze na zawodowych parkietach gromadząc 16 punktów i zbierając z tablic 9 piłek. Lepszym strzelcem od Davisa był tylko jeden z filarów nowych Celtics Paul Pierce (26). Ray Allen tym razem dorzucił 15, a Kevin Garnett 11 punktów. Wśród "Królów" najskuteczniejsi byli Beno Udrih i Ron Artest - solidarnie rzucili po 16 "oczek". Liczby o Celtics: Jak bardzo zmienili się "Celtowie" w tym roku? Słowa niech zastąpią liczby; w poprzednim sezonie klub z Bostonu zakończył sezon rezultatem 24:58, teraz (stan na 13.12) mają bilans 18:2. Osiemnaste zwycięstwo w ostatnich rozgrywkach odnieśli mając...43 porażki na koncie, czyli o 41 meczy "później" niż obecnie... *** Podczas meczu Phoenix Suns z Utah Jazz rozgrywający "Słońc" Steve Nash w starciu z Carlosem Boozerem...stracił ząb. Kanadyjczyk zbytnio się tym nie przejął, tylko podkręcił tempo (29 punktów, 11 asyst) i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 103:98.