Oczywiście, mając odpowiednie fundusze, możesz kupić każdego piłkarza na świecie, ale to jeszcze o niczym nie świadczy - stwierdził. - Sztuką jest stworzenie drużyny, która będzie walczyć o najwyższe cele. Można mieć w klubie wiele indywidualistów, wspaniałych graczy, ale jeśli nie zbudujesz z nich zespołu, na nic się to nie zda. By tego dokonać, trzeba włożyć w to wiele pracy, ale to ich problem, nie nasz. Jeśli będą chcieli nas pokonać, będą musieli być naprawdę mocni - dodał. W letnim okienku transferowym do Manchesteru City trafili już m.in. Gareth Barry, Roque Santa Cruz, Carlos Tevez i Emmanuel Adebayor. Właściciele klubu mają jednak ochotę na dalsze zakupy i kuszą kontraktem m.in. obrońcę Chelsea, Johna Terry'ego.