Cavendish, który za kilka dni wystartuje w torowych mistrzostwach świata w Pruszkowie, minimalnie wyprzedził Niemca Heinricha Hausslera (Cervelo). Trzecie miejsce zajął Norweg Thor Hushovd (Cervelo). 23-letni Brytyjczyk dokonał nie lada sztuki. Wygrał jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów klasycznych startując w nim po raz pierwszy, a finisz rozegrał jak stary mistrz. Ostro atakującego z kilkuosobowej czołówki Hausslera doścignął praktycznie w ostatniej chwili, gdy większość obserwatorów była już przekonana o zwycięstwie Niemca. W sobotę po raz pierwszy od 2005 roku wystartował na kontynencie europejskim słynny Lance Armstrong. Siedmiokrotny zwycięzca Tour de France był widoczny na czele peletonu, ale na podjeździe Cipressa, około 30 km przed metą, odpadł z czołówki i ukończył wyścig 8 minut za najlepszymi. Na mecie nie zatrzymał się przy dziennikarzach, ale podzielił się wrażeniami w swoim pamiętniku internetowym. - Co za wyścig! Szybki, szalony, ale wielki. Moje nogi dobrze pracowały. Zła pozycja startowa na Cipressie i dla mnie było po wyścigu. Gratulacje dla Cavendisha za spektakularne zwycięstwo - napisał Armstrong. Mark Cavendish, kolarz z wyspy Man, zrobił furorę w zeszłym roku, wygrywając etapy sprinterskie w Giro d'Italia i Tour de France. Na torze zdobył mistrzostwo świata i złoty medal olimpijski w wyścigu amerykańskim. Jeden z pierwszych sukcesów w karierze odniósł w Polsce. Jako 19-latek wygrał etap Wyścigu Solidarności w Kielcach. Wyniki: 1. Mark Cavendish (W.Brytania/Team Columbia) - 6:42.45 2. Heinrich Haussler (Niemcy/Cervelo) 3. Thor Hushovd (Norwegia/Cervelo) 4. Allan Davis (Australia/Quick Step) 5. Alessandro Petacchi (Włochy/LPR) 6. Daniele Bennati (Włochy/Liquigas) wszyscy ten sam czas 7. Aitor Galdos (Hiszpania/Euskaltel) strata 8 s 8. Enrico Rossi (Włochy/Ceramica Flaminia) 39 9. Luca Paolini (Włochy/Acqua e Sapone) 49 10. Peter Velits (Słowacja/Milram) ten sam czas .. 125. Lance Armstrong (USA/Astana) 8.05