Dla "Kardynałów" to 10. triumf w lidze w 114-letniej historii klubu, a pierwszy od 1982 roku. Lepszym bilansem mogą poszczycić się tylko New York Yankees, którzy zostawali mistrzami 26 razy. - Zespół całkowity. Każdy z zawodników przyczynił się do tego sukcesu - powiedział Tony La Russa, menedżer klubu z St. Louis. Cardinals, którzy po raz 17. w swojej historii wystąpili w World Series, przystępowali do finału po słabym sezonie regularnym. 83 zwycięstwa i 78 porażek to najgorszy bilans zespołu, który grał i wygrał World Series. - To był trudny rok. Jedyną trwałą rzeczą okazało się nasze serce - dodał La Russa. Najlepszym graczem finału (MVP) został David Eckstein. St. Louis Cardinals - Detroit Tigers 4:2 (Cardinals wygrali serię 4-1)