37-letni, urodzony w Neapolu Cannavaro, chciał na zakończenie kariery sportowej wrócić do zespołu Napoli, gdzie zaczynał przygodę z futbolem, ale nie udało się. Ani Juventus nie wyraził zgody na przedłużenie kontraktu, ani Napoli go nie chciało. - Jestem kapitanem reprezentacji bez klubu. To nie nastraja mnie dobrze przed wyjazdem do RPA, mam jednak nadzieję, że nie zostaną "na lodzie". Są przecież inne zespoły, dla których mogę być jeszcze przydatny. Ale moim największym marzeniem była gra w Napoli - przyznał Cannavaro trenujący wraz z zespołem przed mistrzostwami świata na obozie w Sestriere. Juventus w tym sezonie spisał się bardzo słabo. W Serie A zajął dopiero siódme miejsce. Spowodowało to zmianę na stanowisku trenera, którym został Luigi del Neri.