Zespół prowadzony przez Antonio Conceicao wyszedł na prowadzenie w trzeciej minucie, czym zmobilizował stołeczną jedenastkę do wzmożonego wysiłku. Piłkę w siatce ulokował reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej, Yssouf Kone. Utrzymujący się od pewnego czasu w niezłej dyspozycji Bogdan Stancu, autor dwóch goli w ostatnim meczu pucharowym przeciwko Motherwell FC, w 42. minucie obsłużył dokładnym podaniem Romeo Surdu, który doprowadził do wyrównania. Dwanaście minut później Dario Flores dał Cluj ponownie prowadzenie. Punkt uratował Steaule zawodnik, który nie pierwszy raz w tym sezonie znakomicie wywiązał się z roli rezerwowego, Pantelis Kapetanos. Grek w 68. minucie, czyli trzy minuty po wejściu na boisko, ustalił rezultat meczu na szczycie na 2:2. Golański rozegrał 90 minut, jednak jego rodak Rafał Grzelak przesiedział spotkanie na ławce. Steaua w dwóch spotkaniach zdobyła cztery punkty. Liderem z kompletem punktów jest nieoczekiwanie drużyna Pandurii Targu Jiu. Steaua Bukareszt - CFR Cluj 2:2 (1:1) 0:1 Kone 3. min 1:1 Surdu 42. min 1:2 Flores 54. min 2:2 Kapetanos 68. min Sędziował: Alexandru Deaconu