Spotkanie trzeciej kolejki Speedway Ekstraligi planowo miało się odbyć 18 kwietnia, jednak z powodu katastrofy w Smoleńsku zostało przełożone. Żużlowcy Polonii Bydgoszcz, osłabieni brakiem kontuzjowanego Rosjanina Emila Sajfutdinowa, nie mieli żadnych szans w starciu z zawodnikami Stali. Już w juniorskim biegu Paweł Zmarzlik i Przemysław Pawlicki odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo, pokonując 5:1 Szymona Woźniaka i Damiana Adamczaka. W czwartym biegu defekt motocykla miał Zmarzlik, ale kapitan gorzowskiej drużyny Tomasz Gollob bez problemu poradził sobie ze Szwedem Andreasem Jonssonem i Adamczakiem, jednocześnie ustanawiając pierwszy rekord toru w meczu - 60,28 s. Ten sam czas osiągnął w 10. biegu Pedersen, ale już w 11. wyścigu Gollob pobił nowy rekord - 60,17 s. W 13. biegu po raz pierwszy zwyciężył zawodnik gości - Jonsson pokonał Tomasza Gapińskiego i Słoweńca Mateja Zagara, ostatni był Robert Kościecha. W 14. biegu trener Polonii Jacek Woźniak zastosował rezerwę taktyczną, za Kościechę pojechał Jonsson i wywalczył dwa punkty. W ostatnim wyścigu zwyciężył Gollob, zdobywając w meczu komplet punktów. Startując w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył ich już 5000. Trener Polonii Bydgoszcz Jacek Woźniak nie krył rozczarowania. "Wszystko zaczęło się psuć od kontuzji Emila i meczu w Zielonej Górze. Ta drużyna nie może się pozbierać. Liczyłem, że w Gorzowie możemy ujechać 34-36 punktów. Niestety, nie udało się". Caelum Stal Gorzów - Polonia Bydgoszcz 63:27 Caelum Stal Gorzów: Tomasz Gollob 15 (3,3,3,3,3), Nicki Pedersen 13 (3,2,3,3,2), Tomasz Gapiński 13 (3,3,2,2,3), David Ruud 9 (2,2,3,2), Przemysław Pawlicki 7 (2,3,w,2), Paweł Zmarzlik 4 (3,d,1,0,-), Matej Zagar 2 (0,w,-,1,1) Polonia Bydgoszcz: Andreas Jonsson 10 (2,1,2,3,2,0), Grzegorz Walasek 6 (2,2,1, w,1), Antonio Lindback 5 (1,1,2,1,0), Szymon Woźniak 2 (1,1,0,-,0), Denis Gizatullin 2 (0,0,1,1), Robert Kościecha 2 (1,0,d,0,-), Damian Adamczak 1 (0,1,0). Najlepszy czas w biegu osiągnął w 11. biegu Tomasz Gollob - 60.17 s. i ustanowił nowy rekord toru. Sędziował Artur Kuśmierz z Częstochowy. Widzów ok. 8 tysięcy.