Turniej odbywał się w Indiach, Sri Lance i Bangladeszu. O "przekręcie" Aluthgamage opowiedział dopiero teraz. Jak zaznaczyły miejscowe media, nie przedstawił żadnego dowodu na poparcie swych słów. - Mówię to z odpowiedzialnością: sprzedaliśmy finał mistrzostw świata z Indiami w 2011 roku. Nie chcę ujawniać zbyt wiele - stwierdził ówczesny minister sportu, dodając, że to nie zawodnicy byli winni tamtej sytuacji. Po przegranym finale z Indiami, w mediach w Sri Lance sporo był krytyki pod adresem krykiecistów tego kraju. W 2015 roku mistrzami świata zostali Australijczycy, a w 2019 - Anglicy. Kolejna impreza tej rangi odbędzie się w 2023 roku w Indiach. giel/ cegl/