Po raz pierwszy w 82-letniej historii wygrali wszystkie zawody o mistrzostwo Polski zaliczane do punktacji Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. Takim wynikiem nieprzerwanej hegemonii w kraju w olimpijskiej dyscyplinie sportowej nie może poszczycić się żaden klub w Europie. - Odnosimy sukcesy nie tylko w kategorii seniorów. Nasze zawodniczki i zawodnicy liczą się również w rywalizacji juniorów oraz młodzieżowców - wspomniał szef wyszkolenia w bydgoskim klubie Marian Drażdżewski, który jest również trenerem kadry wagi lekkiej. Jego podopiecznymi są m.in. wioślarze z czwórki bez sternika wagi lekkiej, wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu. Oczkiem w głowie klubu są wyniki najlepszych osad. Łukasz Siemion i Miłosz Bernatajtys płynęli w ostatnich mistrzostwach Europy w czwórce bez sternika wagi lekkiej, która zdobyła srebrny medal. Druga była również ósemka, w skład której wchodził Mikołaj Burda. Siemion i Bernatajtys są członkami Klubu Londyn 2012, który zrzesza najlepszych aktualnie polskich sportowców. Drażdżewski z dumą podkreślił, że Bernatajtys i Burda są wychowankami klubu. - To nie jest tak, jak się czasem w Polsce mówi, że my tylko kupujemy. Bardzo dobrze z młodzieżą pracują nasi trenerzy z Waldemarem Nowakowskim, Michałem Kozłowskim i Rafałem Dziekońskim. Łukasz Siemion przyszedł do nas już dawno z Ełku, gdzie świetną pracę wykonuje Tadeusz Zemel. W LOTTO rozwija swój talent, studiuje - powiedział szkoleniowiec. Podkreślił, że duży wkład w sukcesy wioślarzy mają władze Bydgoszczy z prezydentem Konstantym Dombrowiczem oraz Radą Miasta. Bardzo dobrze układa się współpraca z Wyższą Szkołą Gospodarki i Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego. LOTTO-Bydgostia-WSG-Bank Pocztowy zdobył w sezonie 1901 pkt i zdecydowanie wyprzedził Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie - 874 oraz AZS AWFiS Gdańsk - 615 pkt. W tym roku wioślarki i wioślarze bydgoskiego klubu wywalczyli 16 medali w imprezach światowych i europejskich: 7 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe.