W kadrze pojawili się także po raz pierwszy od czasu igrzysk olimpijskich w Pekinie Karol Bielecki i Mariusz Jurasik, którzy nie zagrali we wcześniejszych meczach eliminacji ME 2010 z Czarnogórą (30:20) i Rumunią (29:33). Do Warszawy dolecieli już wszyscy kadrowicze, oprócz Damiana Wleklaka, który ma do pokonania długą drogę. Pierwszy trening zaplanowano na poniedziałkowy wieczór. - Szwedzi zawsze grali bardzo twardo, ale nie sądzę, żeby specjalnie, pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego zmienili styl gry - powiedział trener Bogdan Wenta. - Patrząc na ich skład są to zawodnicy w większości dobrze nam znani, więc trudno spodziewać się jakichś nowych zachowań. To zespół złożony z bardzo mocnych graczy pochodzących z różnych, wysoko notowanych klubów. Skoro szwedzkie media piszą o nich "brutal boys" (brutalni chłopcy) to jest to też dla nas wskazówka, żeby odpowiednio zmotywować zawodników i przygotować ich mentalnie. Trudno się jednak spodziewać, że np. taki Anderson z Kilonii czymś nas zaskoczy. Trochę jestem zaskoczony głosami prasy skandynawskiej. Nie sądzę, żeby nagle zmienili styl. Szkoła szwedzka jest od dawna ustabilizowana. Wiemy jak prowadzą swoje zespoły nowi trenerzy Ola Lindgren i Staffan Olsson, więc nie jest tajemnicą czego można się spodziewać. - Szykuje nam się bardzo emocjonujące spotkanie. W Szwecji będziemy walczyć i chcemy uniknąć rumuńskiego blamażu - dodał szkoleniowiec biało-czerwonych. - Oczekiwania są ogromne, ale system grupowy, w którym obecnie gramy, to jest pięć drużyn po dwa mecze. Bardzo ważny jest dla nas układ gier, bowiem na wiosnę będziemy grali u siebie z Rumunią i Szwecją, drużynami przez fachowców uznanymi za naszych najmocniejszych rywali. Spotkanie w Szwecji jest bardzo ważne, bowiem może ustawić naszą grupę. - Szwecja w ostatnich latach należy do bardzo równo i na wysokim poziomie grających drużyn - powiedział bramkarz reprezentacji Sławomir Szmal. - Mają twardo grających obrońców, więc spodziewamy się ostrej walki. - Mam nadzieję, że przynajmniej powtórzymy wynik z Wrocławia (22:22 30 maja w eliminacyjnym turnieju do igrzysk olimpijskich - przyp. red.) i będzie dobrze - powiedział krótko znany ze swojej małomówności Karol Bielecki. - W czerwcu będziemy mieli u siebie najmocniejsze zespoły Szwecji i Rumunii i wtedy będą się decydowały losy awansu. Trudno uznać, żeby Czarnogóra mogła coś namieszać, a Turcja to raczej dostarczyciel punktów. Czwartkowy mecz będzie trudnym wyzwaniem, ale możliwym do przejścia - dodał Wenta. - To zapewne będzie twardy mecz, najważniejsze, żeby zachowane były zasady fair play. Żałuję, że ze względów rodzinnych nie mogłem zagrać przeciwko Czarnogórze i Rumunii - powiedział Mariusz Jurasik. - W meczu z Rumunami może mógłbym coś pomóc, nie wiadomo. Ale ta porażka to jeszcze nie koniec świata. Oni przyjeżdżają do nas, mamy jeszcze dwa razy Szwedów, więc sprawa jest otwarta. Oglądałem mecz w Buzau razem z kolegami, którzy nie pojechali do Rumunii. I Karol (Bielecki) i Grzesiek Tkaczyk przyjechali do mnie do domu. Trochę było nerwów. - Szwedzka szkoła to szwedzka szkoła, nowi trenerzy nie mogą jeśli chodzi o grę indywidualną coś zmienić, to drużyna od iluś tam lat prowadzona, mają swój styl gry - skandynawski, jeden z lepszych na świecie. Co wdrożył nowego trener to na razie za wcześnie na oceny - kontynuował Jurasik. - Dopiero dziś lub jutro zobaczymy materiał z ostatnich meczów i wtedy będzie można coś na ten temat powiedzieć. Mecz ze Szwecją będzie ostatnim spotkaniem o punkty polskiej reprezentacji piłkarzy ręcznych w tym roku. Następne zaplanowano na marzec 2009 roku. Skład reprezentacji Polski na mecz ze Szwecją: bramkarze Adam Malcher - MKS Zagłębie Lubin Sławomir Szmal - Rhein-Neckar Loewen, Niemcy w polu Daniel Żółtak - KS Vive Kielce Mateusz Jachlewski - KS Vive Kielce Patryk Kuchczyński - KS Vive Kielce Paweł Piwko - KS Vive Kielce Karol Bielecki - Rhein-Neckar Loewen, Niemcy Mariusz Jurasik - Rhein-Neckar Loewen, Niemcy Krzysztof Lijewski - HSV Hamburg, Niemcy Artur Siódmiak - TuS N-Luebbecke GmbH, Niemcy Bartłomiej Jaszka - Fuchse Berlin, Niemcy Tomasz Tłuczyński - TSV Hannover - Burgdorf, Niemcy Bartosz Jurecki - S.C. Magdeburg, Niemcy Damian Wleklak - Alpla HC Hard, Austria Mariusz Jurkiewicz - J.D. Arrate, Hiszpania