Dokładnie chodzi o artykuł 51. regulaminu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który zabrania jakichkolwiek prób reklamowania, demonstrowania i agitacji podczas igrzysk. Taką wykładnię przedstawił rzecznik prasowy Międzynarodowej Federacji Hokejowej (IIHF) Szymon Szemberg. Największe zamieszanie spowodował hasło "Czas na Millera" jaki można było zobaczyć na kasku Ryana Millera podczas poniedziałkowego treningu drużyny USA. Część z obserwatorów dopatrzyła się w tym ukrytej reklamy znanego amerykańskiego piwa. Zakwestionowano także napis "Wspieraj naszą ekipę", jaki ozdobił maskę Jonathana Quicka. Amerykańscy hokeiści rozpoczną występ w turnieju olimpijskim we wtorek od meczu z e Szwajcarią.