Brad Pitt to jedna z najważniejszych postaci Hollywood. Aktor ma na swoim koncie kultowe role w takich filmach jak: "Joe Black", "Troja" czy "Bullet Train". Wielu może go kojarzyć także z wieloletniego małżeństwa z inną gwiazdą filmu Angeliną Jolie. Teraz aktor postanowił zagrać w filmie o nietypowej dla niego tematyce sportowej. Na potrzeby nowej produkcji zasiadł nawet za kierownicą bolidu Formuły 1. Brad Pitt za kierownicą bolidu Formuły 1, a to nie wszystko Mowa o produkcji osadzonej w realiach wyścigów F1, która miała nosić tytuł "Apex", ale został on ostatecznie zmieniony na "F1". Za hit z Bradem Pittem w roli głównej odpowiedzialne jest Apple, które ostatecznie połączyło siły z Warner Bros. Pictures. Druga z firm ma być odpowiedzialna za jego dystrybucję w kinach na całym świecie. Następnie produkcja trafi do platformy streamingowej Apple TV+. Pierwszy zwiastun filmu pojawi się już w niedzielę 7 lipca, być może już w nim zobaczymy gwiazdora za kierownicą bolidu F1. Brad Pitt ma wcielić się w rolę emerytowanej gwiazdy F1, która powraca do regularnego ścigania w mistrzostwach po tym jak przeszedł poważny wypadek, który miał na zawsze przekreślić jego karierę. Ma za zadanie wesprzeć wschodzącą gwiazdę - w tej roli Damson Idris. W produkcji wystąpią także: Kerry Condon, Javier Bardem, Tobias Menzies, Sarah Niles, Kim Bodnia i Samson Kayo. Co ciekawe współproducentem filmu jest Lewis Hamilton, który pełnił także rolę konsultanta podczas powstawania scenariusza. Reżyserem "F1" jest Joseph Kosinski, który jest odpowiedzialny za inny przebój z ogromną adrenaliną w tle - "Top Gun: Maverick". Premierę filmu zapowiedziano na 25 lipca 2025 roku (rynek międzynarodowy) oraz 27 lipca (Stany Zjednoczone). Też nie możecie się już doczekać? Zobacz też: Jest od niego młodsza o 26 lat. Pitt szykuje się na powiększenie rodziny Córka Brada Pitta odcina się od sławnego ojca. Podjęła radykalną decyzję