Kłopoty zdrowotne boksera mogą na to wskazywać. Gołota nabawił się urazu łokcia. - Odnowiły mi się problemy z nim podczas tej walki. Prawdopodobnie będę musiał mieć kolejną operację. Łokieć bolał mnie prawie od początku tej walki - powiedział tuż po walce z Adamkiem Gołota. Powrotowi Andrzeja na ring sprzeciwiają się także jego najbliżsi współpracownicy i małżonka, ale Gołota przyzwyczaił nas do tego, że sam podejmuje decyzje dotyczące kolejnych walk. Dlatego trudno jednoznacznie powiedzieć, czy sobotnia potyczka z Adamkiem była ostatnią w karierze Gołoty. Chętnych do walki z Andrzejem nie brakuje. O trzecim pojedynku z naszym pięściarzem marzy Riddick Bowe. Poprzednich walk obydwu pięściarzy nie trzeba nikomu specjalnie przypominać... Jest jeszcze jedna opcja dla Gołoty. Polski bokser będzie mógł się pożegnać z ringiem drogą filmową! Siódmą już część przygód Rocky'ego zamierza nakręcić Sylvester Stallone. Gwiazdor Hollywood dobrze zna Gołotę. Według informacji "Super Expressu" Stallone może obsadzić Andrzeja w swoim filmie. Zobacz także: Relacja naszego korespondenta z Walki Stulecia Polsat Boxing Night Kulej: To będzie polski Evander Holyfield Gołota: Co ja mam wam powiedzieć? Tragedia! "Andrzej jeszcze nie zebrał tylu ciosów w parę rund" Mariola Gołota: Adamek wykorzystał nazwisko Andrzeja Adamek: Poszedłbym z Gołotą na wódkę