- Polska jest faworytem w spotkaniu z Kubą. Młody zespół kubański wiele już umie, ale na pewno będziemy potrafili skutecznie przeciwstawić mu swoje umiejętności i doświadczenie. Rywale szybko wyszumią się i spokojnie przejdziemy do kontrofensywy - stwierdził były trener reprezentacji. Zdaniem mistrza olimpijskiego i mistrza świata faworytem Final Four jest Brazylia. - Ale to wcale nie znaczy, że nie można z nimi wygrać - podkreślił. - W naszej reprezentacji podoba mu się chęć wygrywania. Mam nadzieję, że nawet jak nam nie powiedzie się w Belgradzie, to ta cecha nie zniknie - dodał Bosek.