Od pierwszych minut na boisku występował Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski. Ten drugi zmieniony został w 76. minucie przez Kevina Grosskreutza. Dwie minuty później w miejsce Japończyka Shinjiego pojawił się Robert Lewandowski. Nieoczekiwanie zespół z Dortmundu mecz rozpoczął bardzo słabo i dał się zdominować rywalom. I to oni wyszli w 33. minucie na prowadzenie. Strata bramki podziałała na podopiecznych Juergena Kloppa bardzo mobilizująco. Jeszcze przed przerwą trafienie zaliczył Serb Neven Subotic. Po zmianie stron gole zdobywali już tylko gospodarze - Kagawa (52.), Grosskreutz (74.) i Lucas Barrios (88.). Był to trzynasty z rzędu mecz bez porażki BVB. Nad drugim w tabeli Mainzem zespół z Dortmundu ma siedem punktów przewagi. Na piąte miejsce w tabeli awansował obrońca tytułu. Bayern Monachium pokonał u siebie Eintracht Frankfurt 4-1. Było to najwyższe zwycięstwo podopiecznych Louisa van Gaala w tym sezonie. Dla Bawarczyków dwa gole zdobył Ukrainiec Anatolij Tymoszczuk, a pozostałe Thomas Mueller i Mario Gomez. Honorową bramkę dla gości strzelił Grek Theofanis Gekas. "Był to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Trzecie miejsce w lidze i zapewnienie sobie gry w Lidze Mistrzów to jest cel minimum, a do Bayeru Leverkusen, który w tej chwili jest na tej pozycji, tracimy już tylko trzy punkty. Jestem bardzo zadowolony, bo wyraźnie idzie nam coraz lepiej" - ocenił holenderski szkoleniowiec. W piątek wicelider z Moguncji pokonał Nuernberg 3-0 i umocnił się na drugim miejscu w tabeli. Trzeci jest Bayer Leverkusen, który zremisował z Hoffenheim 2-2. Zwycięstwo oddali w doliczonym czasie gry. Sędzia zarządził rzut karny, który bezbłędnie wykorzystał Islandczyk Gylfi Sigurosson. Nadal zawodzi Schalke. Zespół z Gelsenkirchen w 14. kolejce uległ beniaminkowi z Kaiserslautern 0-5 i jest dopiero na 15. miejscu w tabeli. Bundesliga - wyniki, składy, strzelcy bramek, tabela