Prestiżowy mecz, nazywany "Old Firm Derby", toczył się pod wyraźne dyktando Celtiku. Swoją przewagę gospodarze potwierdzili jednak dopiero w 79. minucie, gdy bramkę (14. w sezonie) zdobył wprowadzony niewiele wcześniej na boisko Scott McDonald. Już dwie minuty później goście wyrównali po błędzie defensywy Celtiku i strzale głową z bliska Lee McCullocha. W pierwszej połowie sędzia nie uznał gola dla Celtiku, odgwizdując faul Marc-Antoine'a Fortune'a na bramkarzu gości Allanie McGregorze. Cały mecz na ławce rezerwowych gospodarzy spędził Łukasz Załuska. Niedzielne spotkanie na Celtic Park obejrzało ponad 53 tys. widzów. W tabeli liderem pozostał zespół Rangers, który wyprzedza "The Bhoys" o siedem punktów. Celtic ma jednak mecz zaległy