Szkockie media twierdzą, że Boruc wdał się w bójkę z Aidenem McGeadym podczas treningu Celtiku Glasgow. Polak miał dwukrotnie uderzyć kolegę z zespołu w twarz i podbić mu oko. Klub zaprzecza, a menedżer Gordon Strachan zapewnia, że nie ma mowy o żadnych karach dla zawodników. Dwa dni po rzekomej bójce Celtic grał w Pucharze Szkocji z Queen of the South. Boruc ustawił się z McGeadym przed kamerami, podał mu dłoń, a potem serdecznie wyściskał. W ten sposób piłkarze pokazali niedowiarkom, że wszystko gra.