Szefowie stowarzyszenia ASO - Patrice Clerc, Gilbert Ysern i Christian Prudhomme (dyrektor Tour de France) spotkali się w poniedziałek z przedstawicielami ekipy Quick Step, w której jeździ Boonen. Kierownictwo ASO potwierdziło podczas spotkania, że Boonen przyłapany w końcu maja, podczas kontroli poza zawodami, na stosowaniu kokainy nie może wystąpić w wyścigu dookoła Francji, choć zgodnie z przepisami nie dotknęły go żadne sankcje sportowe. Mistrz świata z 2005 roku nie został także dopuszczony do odbywającego się w tym tygodniu wyścigu Dookoła Szwajcarii. Decyzję o wykluczeniu Boonena ze zrozumieniem przyjął jeden z głównych rywali Belga w rywalizacji o zieloną koszulkę najlepszego sprintera Tour de France, Australijczyk Robbie McEwen. Zwycięzca poniedziałkowego, trzeciego etapu Tour de Suisse podkreślił podczas konferencji prasowej, że w obecnej sytuacji w kolarstwie organizatorzy nie mieli wyboru. "To jedyna decyzja jaką mogli podjąć" - powiedział.