Do startu zgłosiło się blisko 200 zawodników, w tym cała krajowa czołówka żeglarstwa lodowego. Regaty miały początkowo odbywać się na jeziorze Niegocin, potem zdecydowano się na jezioro Dargin na północ od Giżycka. - Jeszcze w środę było wszystko w porządku, ale w nocy na Darginie pękł lód. Zrobiła się duża szczelina, przez którą wylewa się woda - powiedział komandor Polskiej Floty Bojerowej Jerzy Henke. Jak dodał uniemożliwia to bezpieczne starty zawodników. Mistrzostwa zostaną przeniesione do Haapsalu w Estonii. W Polsce regaty tej rangi w najpopularniejszej bojerowej klasie DN były rozgrywane po raz ostatni 20 lat temu na Zalewie Zegrzyńskim. Tegoroczny sezon lodowy na Mazurach był wyjątkowo krótki. Jeziora skute są nadal grubą pokrywą lodową, sięgającą ponad 25 cm. Jednak od kilku dni postępuje tzw. szpilkowanie lodu, czyli zmiana jego krystalicznej struktury. Z tego powodu staje się on mniej wytrzymały na obciążenia i kruchy. W wielu miejscach pojawiły się niebezpieczne szczeliny z uskokami i odparzeliska.