Wiadomość z jednej strony ucieszyła, z drugiej natomiast zasmuciła dyrektora Ros Casares Carme Lluverasa. - To ogromna strata dla naszego zespołu, bo Małgorzata Dydek pełni w nim znaczącą rolę - przyznaje. Sternik mistrzyń Hiszpanii zapowiada, że klub zajmie się poszukiwaniem zastępczyni dla Polki. - Musimy znaleźć dla niej alternatywę tak szybko, jak to tylko możliwe, ale nie będzie to łatwe. Na chwilę obecną te najlepsze zawodniczki występujące za oceanem mają już podpisane kontrakty z innymi zespołami występującymi w Eurolidze - kręci głową Lluveras. Mierząca według Amerykanów 218 cm wzrostu Dydek (polskie źródła podają 213 cm) jest jedną z najbardziej utytułowanych polskich koszykarek, a także najwyższą zawodniczką w historii amerykańskiej WNBA. Za oceanem Dydek występuje od 1998 roku. Reprezentowała kolejno Utah Starzz, San Antonio Silver Stars i Connecticut Sun. Jest rekordzistką ligi w ilości bloków (877) i średniej bloków na mecz (2,73). Zajmuje także trzecią lokatę w kategorii łącznej ilości zbiórek. Z 2140 zebranymi piłkami ustępuje jedynie legendarnym już koszykarkom; Yolandzie Griffith i Lisie Leslie. Na europejskich parkietach "Margo", jak nazywają ją Amerykanie, odnosiła największe sukcesy grając w Lotosie Gdynia. Od 2006 roku występuje w Ros Casares. Dydek sześciokrotnie występowała w Final Four Euroligi, ale nigdy nie udało się jej wywalczyć trofeum. Największym sukcesem koszykarki w reprezentacji Polski było zdobycie w 1999 roku w Katowicach mistrzostwa Europy. Rok później razem z kadrą trenera Tomasza Herkta wystąpiła na olimpiadzie w Sydney.