Właściwie nie wiem, dlaczego ktoś może mieć jakieś opory przed wyjazdem do RPA? - pyta Blatter. Na Czarnym Lądzie nie odbyła się jeszcze żadna wielka impreza piłkarska. Właśnie dlatego w niedzielę ruszy w RPA Puchar Konfederacji, który ma być próbą generalną przed przyszłorocznym mundialem. Blatter na poprzedzającej turniej konferencji prasowej w Johannesburgu okazał swoje poparcie dla organizatorów obu imprez. - To, że mistrzostwa odbędą się w tym miejscu, to nie tylko wyraz szacunku dla Afryki, ale nagroda za to, co Afryka dała futbolowi - mówił prezydent FIFA. - Od chwili gdy pojawiło się pomysł rozegrania mistrzostw w RPA, pojawiły się także głosy, że to się nie uda. A ja pytam - dlaczego miałoby się nie udać? - ciągnął Blatter. - Każdego roku do Afryki przyjeżdża 10 czy 11 milionów turystów. Na tym kontynencie były już organizowane duże imprezy i międzynarodowe konferencje. - Czy to nie zazdrość? - zapytał prezydent FIFA i odpowiedział: - Być może. Jednak fakty są takie, że ta wielka impreza odbędzie się w Afryce, więc dajmy im kredyt zaufania. Cieszmy się piłkarskimi emocjami razem z Afrykańczykami. Na zarzuty, że podczas mundialu RPA nie będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwa na odpowiednim poziomie, Blatter odparował: - Dajcie mi choć jedno państwo, w którym względy bezpieczeństwa są dopracowane do perfekcji. Takiego kraju nie ma, bo dopóki istnieje ludzkość, dopóty będą istnieć konflikty. Jednak musimy okazać nasze zaufanie. Musimy zaufać futbolowi!