Dzięki podwyżce skrzydłowy reprezentacji Polski wskoczy na drugie miejsce wśród najlepiej zarabiających polskich piłkarzy. Więcej od niego ma tylko Tomasz Kuszczak (2 miliony funtów). Dotychczasowa umowa gwarantowała Polakowi "tylko" milion euro, o wiele mniej od innych gwiazd Borussii. Podwyżka o około 800 tysięcy stawia już Kubę w gronie najlepiej zarabiających w klubie, choć i tak daleko mu do rekordzisty Sebastiana Kehla, który może liczyć na 3 miliony euro rocznie. Większe wpływy mają też napastnicy Alexandre Frei (2,5 mln) i Nelson Valdez (2 mln). Ten drugi to najbliższy kolega Kuby w zespole.