"Takie dochodzenia są bardzo długie. Ja mam dwuletni kontrakt, a Ribery i Benzema to kluczowi gracze kadry" - powiedział Blanc w wywiadzie dla "Le Parisien". Szkoleniowiec stwierdził także, iż fakt, że piłkarz jest objęty policyjnym śledztwem nie dyskwalifikuje go jako reprezentanta. Przyszłość obu zawodników w roli kadrowiczów stanęła pod znakiem zapytania, gdy Roselyne Bachelot, minister zdrowia, młodzieży i sportu oraz Rama Yade, sekretarza stanu w tym ministerstwie, powiedziały, że piłkarz, przeciwko któremu prowadzone jest dochodzenie sądowe, nie powinien reprezentować swojego kraju. Blanc w lipcu zastąpił na stanowisku selekcjonera "Trójkolorowych" Raymonda Domenecha, który odszedł po fatalnym występie prowadzonej przez niego drużyny na mistrzostwach świata w RPA, gdzie Francuzi zajęli ostatnie miejsce w grupie A. W nowej roli zadebiutuje w przyszłym miesiącu meczem z Norwegią, na który nie powołał żadnego z piłkarzy będących w kadrze na MŚ. Wśród nich znajduje się Ribery, ale Benzema nie był w kadrze do RPA.