Duńczyk podczas Grand Prix w szwedzkiej Malilli zajął IV miejsce. Dotarł do wielkiego finału, gdzie uznać musiał wyższość Tomasza Golloba, Jasona Crumpa i Hansa Andersena. Zasilił swoje konto łącznie o 10 punktów i obecnie w klasyfikacji generalnej jest siódmy. - Zdobyłem 10 punktów, co jest celem na każdy turniej. Mogłem jednak tym razem zainkasować więcej. Do końca rozgrywek zostały cztery imprezy. Mam zamiar walczyć o swoją pozycję w pierwszej ósemce - zapowiada Kenneth Bjerre. Duńczyk w tym roku dobrze spisuje się w cyklu. Prezentuje wysokie umiejętności, zachowując systematyczną skuteczność. Taka postawa powinna mu zagwarantować pozostanie w czołówce i automatyczne zakwalifikowanie do przyszłorocznych turniejów, których stawką jest tytuł indywidualnego mistrza świata.