"Koniec marzeń. Odpadamy z podniesionym czołem. Strzał z rzutu wolnego Michaela Ballacka przekreślił nasze marzenia" - pisze dzień po przegranym 0:1 spotkaniu z Niemcami "Kleine Zeitung". Dziennik podkreśla, że "by awansować wystarczyło wygrać, bo Chorwaci dotrzymali słowa i pokonali Polaków". "Ballack wykopał nas z Euro-2008. Trafił prosto w nasze czerwone serca. A nadzieje były wielkie..." - pisze gazeta, podkreślając jednak, że "są powody do optymizmu". "Harnik, Hoffer, Korkmaz - ci młodzi piłkarze mogą nam w przyszłości przysporzyć sporo radości" - uważa "Kleine Zeitung". "Odpadliśmy! Mecz meczów z Niemcami przegrany 0:1. Euro wkracza w ćwierćfinały bez Austrii" - pisze "Kronen Zeitung", opatrując relację zdjęciem chowającego głowę w koszulkę reprezentacji Andreasa Ivanschitza. Ten piłkarz jest jednym z najmocniej krytykowanym. "Zawiódł. Zespół potrzebuje nowego kapitana" - słychać głosy w austriackich mediach. "Biegali, walczyli, a na koniec gorzko płakali" - pisze o piłkarzach Josefa Hickersbergera "Kronen Zeitung" i dodaje: "Objawiła się wielkość Ballacka. W meczu nad meczami on zrobił różnicę i zapewnił Niemcom zwycięstwo". Podsumowując napisano: "Bohaterska walka, ale cudu nie było". "Die Presse" pisze, że "ME we własnym kraju już skończyły się dla austriackich piłkarzy". "Pozostała nam rola dobrych gospodarzy turnieju. Na Niemców byliśmy za słabi" - dodano. "Z wolnego trafił Ballack i trzykrotni mistrzowie świata nas wyeliminowali" - informuje "Kurier", podkreślając klasę rywala. Inne wytłumaczenie niepowodzenia podaje dziennik "Heute". "0:1. Marzenia milionów zrujnowane" - napisano i za winnych uznano sędziego Manuela Mejuto Gonzaleza oraz trenera reprezentacji. "Ślepy Hiszpan był dwunastym zawodnikiem Niemców, a Hickersberger spi...ł nam mistrzowskie święto" - napisano. O meczu polskich piłkarzy gazeta pisze, że "Chorwaci nie dali im żadnych szans". "Beenhakker zrezygnował z obrońców Bąka i Jopa, napastnika Smolarka, ale zmiany nic nie pomogły. Polacy wracają do domu, ale mogą być spokojni o udział w Euro-2012, które razem z Ukrainą zorganizują" - podkreślono. "Wiener Zeitung" donosi o "marzeniu, na którego realizację ciągle trzeba poczekać". "Jeden punkt, jedna zdobyta bramka to trochę mało jak na gospodarzy" - podkreśla dziennik. "Der Standard" pozwolił sobie na grę słów. Zamiast "Wunder von Wien" napisał "Die Wunden von Wien", czyli rany zamiast cudu. O meczu polskich piłkarzy napisano krótko, że chorwackie rezerwy były zdecydowanie lepsze. W poniedziałkowych meczach kończących rywalizację w grupie B Austria przegrała z Niemcami 0:1, a Polska w takim samym stosunku uległa Chorwacji. Zespoły Austrii i Polski odpadły z turnieju.