Białkowski obronił trzy stuprocentowe sytuację, w tym jedną w ostatnich sekundach meczu. Głównie dzięki niemu Polacy nie wypadli za burtę MŚ do lat 20 w Kanadzie i 12 lipca w Toronto, w fazie 1/8 finału zmierzą się z obrońcami mistrzostwa - Argentyną. - Myśle, że chłopaki właśnie dla mnie tak wspaniale walczyli - podkreślał Białkowski, który dzięki dobrej postawie na MŚ ma szansę wydostać się z zaplecza angielskiej Premier League (na razie gra w pierwszoligowym słabeuszu - Southampton) . Rozpromieniony był też zdobywca jedynego gola dla Młodych Orłów, legionista Dawid Janczyk. - Cały czas walczyliśmy w tym meczu o zwycięstwo. Taki był nasz cel, nikt nie myślał o remisie. Koreańczycy jednak strzelili nam gola tak niespodziewanie, że nie zdążyliśmy już im odskoczyć - powiedział Janczyk. - Najważniejsze, że gramy dalej. Teraz postaramy się przejść Argentynę!