- Cieszę się z tego gola, bo liczę że doda mi pewności siebie w następnych spotkaniach - powiedział "Mały". - Mecz nie układał się dla nas pomyślnie, bo Cracovia zdobyła gola. My chcieliśmy szybko odrobić stratę. W końcu się udało i wygraliśmy to bardzo ważne dla nas spotkanie. Jeśli będziemy grali, tak jak w drugiej połowie, to jestem spokojny o to, że Wisła obroni mistrzowski tytuł. Małecki pytany, jak mu się gra bez kontuzjowanego Pawła Brożka odparł: - Paweł to sześćdziesiąt procent wartości naszej drużyny, wygraliśmy, ale bez niego na dłuższą metę będzie nam bardzo ciężko. Mamy jednak w kadrze 25 zawodników i każdy czeka na swoją szansę. Michalina Wrona, Kraków