"Futbol potrzebuje normalności. Nie powinniśmy dopuszczać do kupna zawodników za wszelką cenę" - tak zareagował Berlusconi na fakt przejścia czołowego zawodnika klubu z Mediolanu Kaki do Realu Madryt za sumę 67 mln euro oraz Cristiano Ronaldo z Manchesteru United do "Królewskich". W czerwcu Manchester United zaaprobował, złożoną przez Real, propozycję sprzedaży Portugalczyka za 93,2 mln euro. 26 czerwca Cristiano Ronaldo został ogłoszony nowym piłkarzem drużyny ze stolicy Hiszpanii. "Widocznie opłaca się Hiszpanom inwestować tak wielkie sumy w zakupy piłkarzy. Z drugiej strony nie mogę atakować ich zbytnio za rozrzutność. Przecież to do kasy mojego klubu wpłynęło 67 mln euro" - zażartował Berlusconi.