Walijski napastnik w niedzielę w przegranym przez West Ham 0:1 meczu z Hull City w wyjściowej jedenastce "Młotów" pojawił się po raz pierwszy w tym roku. Trener Zola wierzy, że jest to zwiastun lepszej gry całego zespołu. - Craig zagrał dobrze, choć doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że stać go na dużo więcej. Oczywiście nie możemy od niego zbyt wiele wymagać po tak długiej kontuzji, ale pokładamy w nim spore nadzieje. Wiemy, jak dobrym jest piłkarzem - powiedział szkoleniowiec West Ham. - Jestem przekonany, że już wkrótce będzie grał na swoim najwyższym poziomie - dodał Zola. Przypomnijmy, że Bellamy piłkarzem West Ham został w zeszłym roku. Ostatnimi czasy trapiły go jednak liczne kontuzje i na Upton Park do tej pory nie miał zbyt wielu okazji ku temu, by zaskarbić sobie serca sympatyków drużyny.