Mecze z Belgami są dla "Biało-czerwonych" jednym ze sprawdzianów przed turniejem drugiej rundy Ligi Światowej, który odbędzie się w styczniu przyszłego roku w Singapurze. Jest to jednocześnie kolejny etap kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Selekcjoner reprezentacji Karol Śnieżek przyznał, że martwią go wysokie porażki jego podopiecznych. - Szczególnie słabo zagraliśmy w pierwszej połowie dzisiejszego meczu. Próbowaliśmy wprawdzie nowych rozwiązań taktycznych, ale zupełnie nam nie wyszło. Inna sprawa, że Belgowie byli niesamowicie skutecznie z krótkich rogów - na sześć wykorzystali pięć. W drugiej odsłonie wyglądało to już trochę lepiej ale nie da się ukryć, że rywale mocno nas przewyższali, przede wszystkim umiejętnościami - powiedział szkoleniowiec. Polacy w najbliższym czasie będą musieli sobie radzić bez dotychczasowego kapitana i jednego z najbardziej doświadczonych zawodników - Dariusza Rachwalskiego, który przechodzi rehabilitację po operacji kolana i jego udział w Lidze Światowej jest wykluczony. W grudniu polską reprezentację czeka blisko dwutygodniowe zgrupowanie w hiszpańskim Alicante. Na jego zakończenie biało-czerwoni zagrają mecze towarzyskie z Hiszpanami i Irlandczykami.