Walce Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) od kilku miesięcy towarzyszą wielkie emocje i nieustanne przepychanki. W ostatnich dniach szeroko dyskutowany jest temat trzeciej osoby w ringu, czyli sędziego Genaro Rodrigueza, wobec którego obóz Anglika ma poważne zastrzeżenia. Zdaniem obozu Haye'a Rodriguez faworyzowałby Kliczkę ponieważ w przeszłości już czterokrotnie prowadził jego walki. Brytyjczyk w związku z tym złożył do federacji WBA podanie o zmianę sędziego ringowego. Haye w swoim podaniu wysunął nawet kandydaturę innego znanego sędziego - Luisa Pabona. Haye doskonale zna Pabona, bo prowadził on ostatni pojedynek Anglika. Walka została stoczona w listopadzie 2010 roku, a "Hayemaker" znokautował w niej swojego rodaka Audleya Harrisona. Według ostatnich informacji, działacze WBA są skłonni przychylić się do protestu Haye'a, co wiązałoby się z tym, że pas wspomnianej federacji nie byłby w puli na tę walkę. Jeśli z puli sobotniej walki zostanie wycofany pas WBA należący do Haye'a, to stawką pojedynku będą jedynie pasy IBF i WBO należące do Kliczki.