"The Sun" informuje, że z klubem z Eastlands pożegnać się mają Emmanuel Adebayor, Shaun Wright-Phillips, Wayne Bridge i Stephen Ireland. Za ten kwartet City ma otrzymać w sumie nieco ponad 40 milionów funtów. Pozbycie się tych piłkarzy ma zrekompensować kibicom "The Citizens" zakup jednej z największych gwiazd Premier League, Fernando Torresa. Za Hiszpana trzeba będzie jednak zapłacić Liverpoolowi około 50 milionów funtów. Menedżer MC, Roberto Mancini zamierza po raz pierwszy w historii klubu wprowadzić go do Ligi Mistrzów. Jeśli mu się to uda, to latem nie będzie oszczędzał na transferach, ponieważ w Champions League nie zamierza odgrywać roli kopciuszka. Torres ma być jedynie "wisienką na torcie" letnich transferów. Bogacze z Manchesteru szykują wiele innych wzmocnień, stąd konieczność zrobienia miejsca w kadrze drużyny. Adebayor kosztował City 25 milionów funtów latem 2009 roku. Od momentu transferu strzelił 13 goli w 28 meczach. Wright-Phillips gra dla drużyny z Eastlands od lata 2008, kiedy to za 8,5 miliona funtów odkupiono go z Chelsea. Mancini wstawił skrzydłowego do składu jedynie sześć razy. Z Chelsea trafił do Man City również Wayne Bridge. W styczniu 2009 kosztował 10 milionów funtów. Z kolei Stephen Ireland gra dla "The Citizens" od 15 roku życia.