Włoch przyjechał na San Siro by oglądnąć w akcji jednego ze swoich podopiecznych w meczu z FC Genua (1:1)i nie ukrywał, że występ strzelca bramki można ocenić tylko pozytywnie. - Jestem zadowolony z jego gry, bo od ostatnich spotkań w których go widziałem zrobił spore postępy - stwierdził w "Corriere dello Sport". - Wcześniej wysyłałem do Mediolanu swoich asystentów, a teraz postanowiłem zobaczyć samemu jak David sobie tu radzi. Podoba mi się to co tu zastałem, wygląda na to, że zintegrował się już na dobre z drużyną - dodał. Capello nie chciał jednak ujawnić, czy ma zamiar postawić na Beckhama podczas przyszłorocznych mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki. - Najpierw musimy się zakwalifikować, później będę myślał kogo zabrać na mundial, a kogo pozostawić w domu - wyjaśnił.