Argentyńczyk Javier Mascherano uważa wręcz, że w środowym rewanżu drużyna będzie musiała zaprezentować się z jak najlepszej strony, by awansować. W rozegranym przed tygodniem pierwszym meczu Valencia zremisowała z Barceloną 1-1, który to wynik nie pozbawia piłkarzy "Nietoperzy" wszystkich szans. - Spraw półfinału jest cały czas otwarta. Patrząc na remis w tym meczu, musimy podejść do rewanżu bardzo ostrożnie, bo wszyscy pamiętają, co się stało w spotkaniu z Realem Madryt, gdy wszyscy byli przekonani, że już awansowaliśmy - stwierdził Mascherano. Po wygranym pojedynku na Santiago Bernabeu 2-1, na Camp Nou Barcelona objęła prowadzenie 2-0, ale skończyło się tylko remisem 2-2. - Wiedzieliśmy, że Real będzie walczył, rzuci wszystko na szalę przeciwko nam i tego samego spodziewam się w wykonaniu Valencii, która chce awansować do finału tak samo, jak my - dodał Argentyńczyk. Mecz Barcelona - Valencia odbędzie się w środę o 21. INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z tego wydarzenia. Półfinały Pucharu Króla