Primera Division - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę! Mecz rozpoczął się od agresywnego ataku gospodarzy, ale już po chwili "Blaugrana" niepodzielnie rządziła na murawie (posiadanie piłki 72-28 procent w całym meczu). Na pierwszego gola trzeba było czekać do 17. minuty, ale gdy w końcu padł, kolejne okazały się tylko kwestią czasu. Gdy już po chwili Andres Iniesta podwyższył na 2-0, praktycznie było po meczu. Niestety, nie dla piłkarzy Almerii, którzy jeszcze przez 70 minut musieli czekać na ostatni gwizdek, który zakończy ich męki. Ostre strzelanie rozpoczął Lionel Messi (piękna wymiana piłki z Davidem Villą), a gdy równe dwadzieścia minut później genialny Argentyńczyk zdobył swojego drugiego gola, a setnego w hiszpańskiej lidze, Barcelona prowadziła już 5-0! Po przerwie Barca dołożyła jeszcze trzy gole, choć drugą połowę potraktowała bardziej jako trening. Fakt, że arbiter odgwizdał koniec nie czekając na to, aż upłynie 90. minuta, wydaje się być puentą tego meczu. Co ciekawe, trener gospodarzy nie przeprowadził ani jednej zmiany. W meczu zespołów, które zajmują miejsca w tabeli tuż za duetem Real - Barcelona, Villareal zremisował z Valencią 1-1. Spotkanie nie zachwyciło. Sporo było nieczystej gry i złośliwości, a mało dobrego futbolu. Sędzia ukarał żółtymi kartkami aż jedenastu piłkarzy, a Marius Stankevicius wyleciał z boiska z czerwoną kartką i przez ostatnie minuty goście musieli bronić się w dziesięciu. Almeria - Barcelona 0-8 (0-5) Bramki: 0-1 Messi (17.), 0-2 Iniesta (19.), 0-3 Acasiete (27. samobójcza), 0-4 Pedro (35.), 0-5 Messi (37.), 0-6 Bojan Krkic (62.), 0-7 Messi (67.), 0-8 Bojan Krkic (73.)