Ostatnio prasa donosiła, że Kameruńczyk mógłby odejść na Wyspy Brytyjskie. W grę wchodziły też przenosiny m.in. do Realu Mallorca. - Te plotki tworzycie właśnie wy - zwrócił się Eto'o do jednego z dziennikarzy. Po chwili dodał: - Robicie wszystko, aby wywołać kontrowersje. Zachowujecie się, jakby mój kontrakt wygasał już w czerwcu. Powinniście nas zostawić w spokoju i pozwolić pracować. Umowa wiążąca Eto'o z Barceloną jest ważna do 2010 roku.