Do drugiej rundy awansował także Andy Roddick, który wygrał z Flavio Sarettą z Brazylii 6-3, 7-6 (7-4). Rozstawiony z numerem 2 Amerykanin popisał się 12 asami i 16 wygrywającymi serwisami. Rozstawiona z numerem 6 Venus Williams wygrała łatwo, mimo dużej ilości popełnionych niewymuszonych błędów (33). - Miałam tak dużo radości z występu na ostatnich igrzyskach i tak dużo sukcesów, więc bycie tu jest niesamowite - przyznała Amerykanka, która w Sydney poza zwycięstwem w grze pojedynczej, triumfowała także w deblu. Do drugiej rundy awansowała także rozstawiona z numerem jeden Justine Henin-Hardenne. Belgijka pokonała reprezentantkę Czech Barborę Strycovą 6-3, 6-4. Więcej ciekawego działo się w turnieju panów. Niespodziewanej porażki doznał Tim Henman, rozstawiony z numerem czwartym. Brytyjczyk przegrał z Jirzim Novakiem z Czech. - Nie grało mi się dobrze. Są takie dni, kiedy nie jesteś w stanie grać, tak jakbyś chciał. Niedziela była jednym z nich - powiedział Henman. Igrzyska olimpijskie nie są szczęśliwe dla Brytyjczyka. Przed czterema laty także przegrał w pierwszej rundzie, a w Atlancie musiał z zawodami pożegnać się w drugiej. Do kolejnej rundy łatwo za to zakwalifikował się Marat Safin, który jeszcze w tym tygodniu został wygwizdany przez polskich kibiców w Sopocie podczas turnieju Idea Prokom Open. Rosjanin w spotkaniu z Karolem Kucerą stracił tylko cztery gemy. Ze startu w turnieju tenisistów wycofał się Argentyńczyk David Nalbandian. Zawodnik doznał kontuzji uda - poinformowali organizatorzy. Nalbandiana zastąpi w turnieju Kanadyjczyk Fred Niemeyer. Zobacz WYNIKI w I rundzie singla kobiet Zobacz WYNIKI w I rundzie singla mężczyzn