"To nie jest w żadnym razie próba zdyskredytowania osiągnięć Ammanna" - zastrzegł się Pointner i dodał, że Austriacy nie będą składać protestu. "Tak, kontaktowali się z nami. Wszystko jest w rękach sędziów" - skomentował dyrektor FIS ds. skoków Walter Hofer. W sobotę w Whistler Ammann zdobył swój trzeci tytuł mistrza olimpijskiego. Na normalnej skoczni wyprzedził Adama Małysza i Austriaka Gregora Schlierenzauera.