O kontrowersjach wokół rzutu karnego dla gospodarzy podyktowanego przez angielskiego sędziego Howarda Webba praktycznie nikt nie wspomina. "Cud w Wiedniu. Uratował nas karny. Teraz pokonamy Niemców" - wieszczy na stronie tytułowej dziennik "Oesterreich". "Cała Austria fetowała bramkę z karnego w ostatniej sekundzie meczu z Polską. Ćwierćfinał wciąż jest w zasięgu" - dodano. Relację z meczu zatytułowano natomiast: "Piłkarski Bóg nas usłyszał". "Dziesięć zmarnowanych szans, stracona ze spalonego bramka i wreszcie karny, który należał się już wcześniej za faul Golańskiego na Ivanschitzu" - podsumowuje gazeta spotkanie, podkreślając zimną krew Ivicy Vastica przy wykonywaniu "jedenastki". Z kolei "Der Standard" pisze, że po remisie z Polską w poniedziałek czeka austriacki zespół "finał z Niemcami". "To był wieczór niewykorzystanych okazji. Jednak na koniec wszedł stary, dobry Vastic i zapewnił nam remis" - uważa gazeta. Według pisma, w ostatniej sekundzie arbiter zrewanżował się za wszystkie "złe gwizdki i brak gwizdków we wcześniejszych fragmentach spotkania", podkreślając że bramka dla Polski padła "po ewidentnym spalonym". "Die Presse" zaznacza, że "Euro-marzenie wciąż żyje" i zapowiada powtórkę historycznego zwycięstwa nad Niemcami z mundialu w Argentynie w 1978 roku (3:2): "Czekamy na Cordoba 08". "Po remisie z Polską mecz z Niemcami szykuje się jako thriller. Możemy wysłać zespół Joachima Loewa do domu" - uważa dziennik. "Starszy pan i karny" - pisze "Die Presse" o 38-letnim Ivicy Vasticu, który został najstarszym zdobywcą gola w historii mistrzostw Europy i "uratował honor gospodarzy". Podsumowując dodaje: "O naszych losach zadecyduje "superponiedziałek". "Kronen Zeitung" na pierwszej stronie umieścił wielkie zdjęcie cieszącego się z gola Vastica i tytuł: "Z Niemcami zagramy o awans". "Vastic uszczęśliwił całą Austrię. Szczęście było przy nas, choć wróciło dopiero w końcówce. Nadzieja żyje" -to inne refleksje. "Polacy węszą oszustwo" - napisała gazeta, cytując krytyczne uwagi trenera "biało-czerwonych" Leo Beenhakkera na temat pracy sędziego Howarda Webba. W polskim zespole, zdaniem "Kronen Zeitung", na najwyższą notę zasłużył bramkarz Artur Boruc: "To klasa światowa. Tylko przy rzucie karnym był bezradny". Nieco niżej oceniono strzelca bramki Rogera Guerreiro, a najniżej obrońcę Marcina Wasilewskiego. "Tylko zwycięstwo w meczu z Niemcami może pomóc" - pisze "Kurier", dodając: "Horror z happy endem. Po remisie z Polską jest jeszcze szansa na awans". Gazeta chwali "roztańczonych i rozśpiewanych" kibiców. "Polonez i walc pasowały w środę do siebie" - zaznacza. Po dwóch seriach meczów w grupie B mistrzostw Europy pewna awansu do ćwierćfinału jest Chorwacja, która ma sześć punktów. O trzy wyprzedza Niemcy, a Austria i Polska zgromadziły po jednym punkcie. *** Posłuchaj co o meczu z Austrią powiedział gość programu EURO 12:05 w INTERIA.TV - trener Cracovii, Stefan Majewski