- To, że Polska jest w tej chwili liderem grupy, jeszcze bardziej nas motywuje - mówi Petras - Jeśli chcemy się liczyć w walce o awans do mistrzostw świata, to w środę musimy wygrać. Nie będzie to łatwe, ale zrobimy wszystko, by tak się stało. W meczu z Polską będziemy się koncentrować przede wszystkim na dobrej grze w defensywie. Otwarta gra przeciwko Polakom byłaby bowiem zbyt dużym ryzykiem. Będziemy się starać pierwsi zdobyć bramkę. Jeśli to się uda, wówczas spróbujemy utrzymać taki rezultat do końca. Defensor włoskiej Triestiny dodał, że w całej swojej karierze ani razu nie było mu dane zagrać z jakimkolwiek przedstawicielem polskiego futbolu. To samo dotyczy innego reprezentanta Słowacji, Marka Sapary. - Nigdy nie grałem z Polakami, a o ich umiejętnościach wiem niewiele - przyznał pomocnik Rosenborga Trondheim - Wczoraj oglądaliśmy kasetę wideo z meczem Polska - Czechy w Chorzowie. Trenerzy analizowali ich grę i przedstawili nam najsilniejsze strony polskich piłkarzy, którzy są mocni w środku pola. Znamy również ich słabości, ale to już wykorzystamy na boisku, co będzie kluczem do zwycięstwa. Mecz Słowacja - Polska odbędzie się w środowy wieczór w Bratysławie.