Podział punktów w derbach Warszawy bezlitośnie wykorzystał Śląsk Wrocław, który odrobił dwa punkty do prowadzącej w tabeli Legii Warszawa. To były zdecydowanie najciekawsze wydarzenia 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Ale teraz przyszedł czas na indywidualne nominacje. Sprawdź, kto według INTERIA.PL zasłużył na miano Asa, a kto na Cieniasa. Asy: Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) Argumentacja w tym przypadku jest chyba zbędna. "Milowy" to w końcu architekt ostatniego zwycięstwa Śląska. Bohater wrocławskiego zespołu po raz kolejny potwierdził, że jest charyzmatycznym przywódcą drużyny. W meczu z Cracovią był najlepszym zawodnikiem na placu, a swój występ dwoma efektownymi trafieniami, przy których zachował się jak rasowy napastnik. Co ciekawe, kapitan wicemistrzów Polski zdołał wpisać się na listę strzelców po strzale swoją słabszą, prawą nogą. Jedna z tych bramek została nawet nominowana przez angielski portal goal.com do miana bramki tygodnia. Costa Nhamoinesu (Zagłębie Lubin) Obrońca z Zimbabwe w ostatniej sekundzie doliczonego czasu gry meczu z Widzewem strzelił gola na wagę trzech punktów w meczu drużyn, które w tym sezonie bronią się przed spadkiem z Ekstrakalsy.Bramka ciemnoskórego zawodnika może okazać się bezcenna w końcowym rozrachunku. Tomasz Hajto (trener Jagiellonii Białystok) Pod wodzą popularnego "Gianniego" białostoczanie zainkasowali pierwszy komplet punktów. Szkoleniowiec klubu z Podlasia w ciekawy sposób zmotywował swoich podopiecznych. Przed spotkaniem obiecał im, że jeśli odniosą zwycięstwo, da im dwa dni wolnego. Tak się składa, że pierwsze tegoroczne zwycięstwo "Jagi" zbiegło się ze zmianą wizerunkową byłego reprezentanta Polski. Trener białostockiej ekipy gustowny garnitur zamienił na klubowy dresik. Hajto nie wierzy jednak w przesądy. Liran Cohen (Podbeskidzie Bielsko-Biała) To dzięki jego świetnej postawie "Górale" uratowali remis. W meczu z Ruchem Chorzów izraelski pomocnik zaliczył dwie asysty po stałych fragmentach gry. To zdecydowanie najlepiej wyszkolony pod względem technicznym zawodnik w talii Roberta Kasperczyka. Paweł Buzała (GKS Bełchatów) Napastnik "Brunatnych" miał udział przy obu bramkach dla bełchatowskiego zespołu - jedną strzelił, a drugą wypracował. Przy pierwszym golu z dużą łatwością ograł Osmana Chavez i precyzyjnym strzałem nie posłał piłkę do siatki. Maciej Makuszewski (Jagiellonia Białystok) I pomyśleć, że gdyby nie interwencja Hajty w ostatniej chwili, Makuszewski zostałby wypożyczony do Widzewa Łódź. Szkoleniowiec białostockiej błyskawicznie jednak zainterweniował, a sam zawodnik odpłaca mu się asystami. W meczu z Lechem Poznań Makuszewski wypracował obie bramki dla "Jagi". Bogusław Wyparło (Łódzki Klub Sportowy) Bezbramkowy remis ełkaesiacy mogą zawdzięczać wspaniałej postawie 37-letniego bramkarza. Doświadczony zawodnik po raz kolejny uratował łodzian przed porażką. W meczu z Górnikiem kilkakrotnie ratował swój zespół z opresji. Cieniasy: Drużyna Cracovii Zmiany trenerów mają na celu ratować sytuację, w jakiej znalazł się zespół. W Cracovii dzieje się na odwrót. Po Juriju Szatałowie nastał Dariusz Pasieka, pod batutą którego "Pasy" grały tak, że zęby bolały. Teraz mamy erę Tomasza Kafarskiego i nie jest wcale lepiej. Ekipa straciła pięć goli w dwóch meczach i mocno zakotwiczyła na ostatnim miejscu w tabeli. W postawie piłkarzy Kafarskiego nie widzimy żadnych jaskółek poprawy. Jeśli coś się diametralnie nie zmieni w najbliższych dniach, to najstarszy polski klub z hukiem spadnie z ligi! W spotkaniu we Wrocławiu tylko przy stanie 1-0 krakowianie mieli coś do powiedzenia, później Śląsk zabrał im wszelkie złudzenia. Panowie piłkarze Cracovii, pobudka! Adam Kokoszka (Polonia Warszawa) Były reprezentant Polski osłabił Polonię Warszawa w końcówce derbów stolicy. Obrońca "Czarnych Koszul" zachował się nieodpowiedzialnie, dopuszczając się faulu taktycznego w kluczowym momencie spotkania i z powodu drugiej żółtej kartki został wyrzucony z boiska. Tym samym Kokoszka nie wykorzystał swojej szansy na wywalczenie miejsca w wyjściowym składzie. Przypomnijmy, że trener Zieliński desygnował go do podstawowej jedenastki z konieczności, ponieważ z powodu kartek pauzował Marcin Baszczyński. Teraz Kokoszka podzieli los klubowego kolegi. Osman Chavez (Wisła Kraków) Honduranin jest zdecydowanie najsłabszym ogniwem w linii defensywnej "Białej Gwiazdy" i powoli zaczyna ciążyć drużynie mistrza Polski. W meczu z GKS-em Bełchatów 27-letni obrońca w dziecinny sposób dał się ograć Pawłowi Buzale, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza Wisły. Wojciech Kaczmarek (Cracovia) Rosły bramkarz "Pasów" bezmyślnie sfaulował we własnym polu karnym Cristiana Diaza, który później pokonał go z rzutu karnego. Ten gol w znacznym stopniu ustawił przebieg całego spotkania. Dla Kaczmarka była to czwarta żółta kartka, co oznacza, że osłabi swój zespół w kolejnym arcyważnym spotkaniu w kontekście gry o utrzymanie. Trener Tomasz Kafarski w najbliższym spotkaniu między słupki będzie musiał postawić na kogoś z dwójki żółtodziobów. Do wyboru ma Szymona Gąsińskiego i Damiana Drzewieckiego. Ivan Djurdjević (Lech Poznań) 35-letni obrońca powinien powoli myśleć o zakończeniu kariery. Tym bardziej, że Serb wie już, co będzie robił po zakończeniu kariery. Skończył kurs trenerski UEFA A, a wkrótce planuje ubiegać się o uprawnienia pozwalające mu pracować na najwyższym szczeblu trenerskim. Adam Lyczmański (sędzia) Sędzia z Bydgoszczy mógł wypaczyć wynik meczu Lechia Gdańsk - Korona Kielce. Doświadczony arbiter nie podyktował dwóch rzutów karnych dla Korony Kielce. Miroslav Radović (Legia Warszawa) Odkąd Serb wyleczył kontuzję, nie wrócił jeszcze do optymalnej formy. Nic więc dziwnego, że siła rażenia legionistów była tak mizerna. "Rado" w derbach stolicy był widoczny przez pierwszych dziesięć minut, później występował na boisku już tylko w roli statysty. Łukasz Garguła (Wisła Kraków) Swój występ w meczu PGE/GKS Bełchatów - Wisła "Guła" zaznaczył zmarnowaną stuprocentową sytuacją. W sobotnim spotkaniu pomocnik "Białej Gwiazdy" biegał na boisku niczym dziecko we mgle. Nic więc dziwnego, że dopiero po jego zejściu wiślacy zaczęli zdobywać bramki. Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy