Fabregas jako 16-latek opuścił stolicę Katalonii, gdy do przenosin do Londynu namówił rodziców Cesca Arsene Wenger. Od kilku dni spekuluje się, że szykowany jest wielki powrót Fabregasa na Camp Nou. Kwota jaką Barca zapłacić ma Arsenalowi oscylować miałaby w okolicach 45 milionów euro. Jednak Wenger dementuje wszystkie doniesienia o pozbyciu się swojego rozgrywającego w najgorszym z możliwych momentów. - Naprawdę myślicie, że pozbędziemy się naszego kluczowego piłkarza na dzień przed startem sezonu? Nie ma takiej szansy - nie pozostawia złudzeń. - Ale przecież nie możemy zabronić ludziom o wybujałej wyobraźni wymyślać różnych rzeczy podczas bezsennych nocy - dodaje uszczypliwie Francuz. - Zaczynamy nowy sezon i ważne jest, że wszyscy skupiają się na tym samym. Ja, Fabregas, wszyscy inni chcemy odnieść sukces w klubie, który kochamy. Najlepszy sposób, aby tego dokonać, to dobrze zrobić swoją robotę - przyznaje Wenger.