Contadorowi, który ma w dorobku triumf w Tour de France w 2007 roku, będą pomagać także Amerykanin Levi Leipheimer i Niemiec Andreas Kloeden, którzy stawali już na podium Wielkiej Pętli, choć nie na najwyższym stopniu. "Trudno znaleźć lepszego specjalistę od wyścigów wieloetapowych niż Alberto. On ciężko pracował na to, by zostać liderem naszej drużyny" - powiedział Bruyneel. Tak stanowcza decyzja belgijskiego szkoleniowca jest pewną niespodzianką. Bruyneel, jako dyrektor sportowy ekip US Postal Service i Discovery Channel, był przy wszystkich siedmiu zwycięstwach Lance'a Armstronga w Tour de France, ale tym razem postawił na Hiszpana. W styczniu 37-letni Armstrong powrócił do kolarstwa po trzyipółletniej przerwie, aby spróbować wygrać największy wyścig kolarski świata po raz ósmy. Przygotowując się do Tour de France pojechał po raz pierwszy w karierze w Giro d'Italia. Ukończył go na dwunastej pozycji, ze stratą blisko 16 minut do zwycięzcy - Rosjanina Denisa Mienszowa.