"Rozmawiamy z kandydatami na nowego szkoleniowca. Cel jaki mu postawimy na pewno się nie zmieni. Chcemy, by Lech w przyszłym sezonie grał w europejskich pucharach. Kolejny rok bez gry w Europie może okazać się dla nas fatalny" - powiedział. Kasprzak nie chciał zdradzić nazwisk potencjalnych następców Bakero, ale jak dodał, decyzja ma nastąpić w najbliższych dniach. Bakero został zwolniony po piątkowym meczu z Ruchem Chorzów, przegranym przez Kolejorza 0:3. Jak przyznał wiceprezes Lecha, fatalna gra w tym spotkaniu przesądziła o dymisji szkoleniowca. "Zagraliśmy gorzej niż z Bełchatowem (przegranym przez poznaniaków 0:1), a wydawało się, że gorzej już być nie może" - skomentował. Lechici w sobotę mieli mieć pomeczowy rozruch, ale ostatecznie klub dał im dwa dni wolnego. Jeśli do poniedziałku nie będzie znany nowy szkoleniowiec, zajęcia poprowadzi dotychczasowy asystent Bakero Mariusz Rumak.